paź 18 2002

Bez tytułu


Komentarze: 2

Dochodzę do wniosku, że powariowałam

 

Wniosek o tyle odkrywczy, co prawdziwy. Ale chuj z tym, że się tak brzydko wyrażę. A powariowanie moje polega z grubsza na tym, że wpisuję w wyszukiwarce imię Ekwiwalenta i sprawdzam, co wyskoczy. Wyskakują różne bezeceństwa, ale jeśli myślałam, że wyskoczy on i zamachawszy mi łapką na przywitanie, rzuci swoje: „co tam, laska?”  to się grubo myliłam.

 

Spać nie mogę. Spać nie chcę… Jelita pracują. Brzuch boli. I dupa blada, proza fizyczności.

neurastenia : :
college research papers
14 września 2011, 08:08
I think all your problems lie in nerves
18 października 2002, 10:38
a mi sie zdarza wpisac czasem imie jakiejs osoby, ktorej nie lubie - na "zleceniu"...

Dodaj komentarz